Deklaracja wiary - Norwegia - s2

Z tego co pamiętam z religi to na nurtujące mnie wątpliwości dostawałem reprymędę w rodzaju(nie bądź taki ciekawski bo pójdziesz do piekła)niż wyczerpującą odowiedź.A te dogmaty to są chyba dla nich samych i fanatyków religijnych gdyż oni głównie nimi operują.No to teraz wiem z kąd tyle złota w Licheniu.A ja myślałem że to tylko sroka leci do tego co się świeci a tu patrz,ludziska wcale nie są gorsze.A tak przy okazji,niewiesz czy skończyli już tą świątynie w Warszawie,ponoć miała kosztować 300milionów. No i popatrz,w kraju dzieci głodują,nie ma pieniędzy na walkę z patologią społeczną,bezrobiciem,na rozwój nauki a tu takie coś Pamiętasz może ten cytat Wołodyjowskiegi(Panie Michale larum grają a TY śpisz,szabli nie dobywasz czy coś takiego)czy to nie jest adekwatne do tego co wyprawia ta czarna mafia a zwłaszcza jej ojciec chrzestny-ojciec Rydzyk i jego gwardia moherowych beretów

A chyba najwiekszym z przekretów koscioła jest mistyfikacja z całunem turyńskim ;D
"Osobiscie nie wierze w kosciol,nie wierze w cudowne zdarzenia,slucham kazan z przymruzeniem oka,wypowiadam modlitwy jak wszyscy ale wewnatrz mysle i czuje po swojemu,zastanawiam sie i dziekuje zrzadzeniu losu za ostatni tydzien.Dlatego chodze do kosciola,a gdzie trafiaja moje pieniadze nie jest dla mnie wazne." ---- Fazi to po co chodzisz do koscioła? Nie lepiej rozmyslac na plaży o całym tygodniu, po co peplac te modlitwy jak jakas katarynka, tak bezmyslnie z pamnieci? Ach, az mam gesią skórke jak sobie pomyslke ze zaraz bedziesz tu z wykrzyknikami pisał hahaha.

POLITYKA I WIARA TO DWA NAJNIEBEZPIECZNIEJSZE,NAJDELIKATNIEJSZE I NAJTRUDNIEJSZE TEMATY W KTÓRYCH NIGDY NIE BĘDZIE WSPÓLNEJ ZGODNOŚCI

POZDROWIENIA DLA WAS

Hilton dlaczego nie na plazy??? odpowiem moze troszke wykretnie pytaniem ale tak jest naprawde- a dlaczego nie jemy obiadu w sypialni??? tak jest ze rozmyslac dziekowac losowi chodze do kosciola a jem w stolowym albo kuchni i tyle.wiesz rozmowy na ten temat sa bez mozliwosci dojscia do jakichkolwiek konkluzji.A na plaze chodze odpoczywac a nie rozmyslac(hihihihihihihihi)

retier1 napisał:
Z tego co pamiętam z religi to na nurtujące mnie wątpliwości dostawałem reprymędę w rodzaju(nie bądź taki ciekawski bo pójdziesz do piekła)niż wyczerpującą odowiedź.A te dogmaty to są chyba dla nich samych i fanatyków religijnych gdyż oni głównie nimi operują.No to teraz wiem z kąd tyle złota w Licheniu.A ja myślałem że to tylko sroka leci do tego co się świeci a tu patrz,ludziska wcale nie są gorsze.A tak przy okazji,niewiesz czy skończyli już tą świątynie w Warszawie,ponoć miała kosztować 300milionów. No i popatrz,w kraju dzieci głodują,nie ma pieniędzy na walkę z patologią społeczną,bezrobiciem,na rozwój nauki a tu takie coś Pamiętasz może ten cytat Wołodyjowskiegi(Panie Michale larum grają a TY śpisz,szabli nie dobywasz czy coś takiego)czy to nie jest adekwatne do tego co wyprawia ta czarna mafia a zwłaszcza jej ojciec chrzestny-ojciec Rydzyk i jego gwardia moherowych beretów
Chodzi ci o swiatynie opatrzności czytalam 2 latat temu ze podobno przerwali budowe, a jesli o budowach mowa, to bardziej mnie interesuje jak sie posuwaja prace na Holmenkollen hihihi. W Polsce tak juz jest.. kasa poszła z podatków, ale nikt sie nie pytał podatnika aposaty lub innowierców badz niewierzacych, czy oni sie zgadzają. kasa zabrana BO TAK I JUZ. MOIM SKROMNYM ZDANIEM TO "BOZIA" NIE POTRZEBUJE ZŁOTYCH KLAMEK. W Polsce obecnie jest dwa razy wiecej kosciołow niz przed wojna, a ludzi mniej
Dyskusje na tematy koscielne sa trudne, tak samo jak na tematy aborcji itp. Wszedzie sa antagoniści.

RD ma racje tyle ile jest slow za tyle samo jest przeciw. Caly problem polega na braku toleracji i zdystansowaniu sie do sprawy. Chca wierzyc ze Chyrystus zmartwychwstal niech wierza.Niechca sie ludzie modlic i wypowiadac formulek to ich sprawa ale czy to wyklucza wspolistnienie obok siebie?

fazi napisał:
Hilton dlaczego nie na plazy??? odpowiem moze troszke wykretnie pytaniem ale tak jest naprawde- a dlaczego nie jemy obiadu w sypialni??? tak jest ze rozmyslac dziekowac losowi chodze do kosciola a jem w stolowym albo kuchni i tyle.wiesz rozmowy na ten temat sa bez mozliwosci dojscia do jakichkolwiek konkluzji.A na plaze chodze odpoczywac a nie rozmyslac(hihihihihihihihi)
Fazi, moze ty nie jesz w sypialni, ale ja czasem tak. Dlaczego mam zawsze jesc w jadalni??? Pozatym nie pasuje mi to porównanie, jedzenie jest dla zołądka a medytacja dla duszy i umysłu
Oczywiscie piszac DUSZA, nie mam na mysli tej co niby po smierci ulatuje

o widzisz Hiltoniku wlasnie dlatego chodze do kosciola. Wlasnie sobie wyobrazam jak masz na lozku rostawione talerze z jedzeniem salatkami,lampka wina hihihihihihi.

TAK JAK KAŻDY KIJ MA DWA KOŃCE TAK I RACJA KAŻDEGO Z NAS LEŻY GDZIEŚ PO ŚRODKU

DOBRANOC

Fazi powiedział(nie wierzę w cudowne zdarzenia,słucham kazań z przymrużeniem oka,wypowiadam modlitwy jak wszyscy..........Jedny słowem sam sobie zaprzeczasz kolego.A więc taki jest polski katolik ,robi to co wszyscy i Bóg jest zadowolony?Hura,niech żyje wiara.Żebyś ty wiedział na co między innymi idą twoje pieniądze to nie byłbyś taki zadowolony,ale lepiej nie wiedzieć za dużo bo jeszcze ksiądz z ambony tłustym paluchem pogrozi no nie